Schronisko w Dobrej
- pierwszy miesiąc

Minął miesiąc od otwarcia schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dobrej. Z tej okazji rozmawialiśmy z dyrektorem schroniska Katarzyną Hermanowicz. Pytaliśmy o pierwszych lokatorów, interwencje, adopcje i personel. Schronisko ma też nową stronę internetową.


Katarzyna Hermanowicz z wykształcenia jest zootechnikiem, absolwentką Akademii Rolniczej w Szczecinie. Od 15 października 2013 roku kieruje i zarządza nowo otwartym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Dobrej.

Mierzyn24.pl: Minął miesiąc odkąd schronisko działa i żyje. Chcieliśmy zapytać jak się Pani pracuje, czy personel zdążył się zaaklimatyzować?
Katarzyna Hermanowicz: Pracujemy już w pełnym składzie od otwarcia schroniska, to jest od 16 grudnia 2013 r. Pierwsze przyjęcia zwierząt odbyły się tuż przed świętami tj. 20 grudnia. Nasi pierwsi podopieczni to psy z miejscowości Buk od mieszkańca, który nie był w stanie wykarmić i zaopiekować się dwudziestoma podrzuconymi na jego posesję psami. Wszystkie dowiezione z tej interwencji psy zostały odrobaczone, odpchlone, zaszczepione, jak również poddane sterylizacji i kastracji. Cztery z nich znalazły już nowe domy i kochających właścicieli. Czekamy na kolejnych chętnych do adopcji, a zdjęcia wszystkich psów są na naszej nowej stronie internetowej: www.schronisko.dobraszczecinska.pl.
Nasza załoga liczy 11 osób: dwóch lekarzy weterynarii, dwóch pracowników adopcji, główna księgowa, osoba utrzymująca porządek w naszych pomieszczeniach i pięciu opiekunów zwierząt. Nie możemy zapomnieć o naszych wolontariuszkach: Dianie i Natalii - wspaniałych dziewczynach, które każdą wolną chwilę spędzają w kociarni lub w boksach dla psów szkoląc, socjalizując, wyprowadzając i głaskając nasze zwierzaki. Pracujemy przez siedem dni w tygodniu w godzinach 8.00 - 16.00. Opiekunowie zwierząt pracują zmianowo po 12 godzin.

M24: Co się dzieje ze zwierzętami, które do Was trafiają?
Katarzyna Hermanowicz: Każde zwierzę, które do nas trafia, czy to pies, czy kot jest na wstępie badane przez lekarza weterynarii. Zakładamy kartę zwierzęcia, w której wpisujemy wszystkie informacje o danym zwierzaku: wygląd, płeć, wiek, szczepienia, numer czip, jak również inne uwagi dotyczące zachowania, agresji lub specyficznego wyglądu. Zwierzęta rejestrowane są również w naszym programie komputerowym, a także w formie papierowej w postaci zeszytu ewidencyjnego. Prowadzimy również zeszyt zagubiony-znaleziony, w którym wpisywane są wszystkie informacje o zagubionych lub znalezionych zwierzętach zgłoszone przez zmartwionych właścicieli lub osoby, które znalazły psiaka lub kociaka. Taka forma poszukiwań bardzo się sprawdza. Po oględzinach lekarsko-weterynaryjnych i zewidencjonowaniu danego zwierzaka - przeprowadzany jest on do pomieszczenia, które nazywamy kwarantanną. Tam pies oczekuje na odbiór przez swojego właściciela. W przypadku kiedy pies posiada czip szukamy właściciela i powiadamiamy o pobycie jego zguby w naszym schronisku.

M24: Jak wygląda interwencja i odławianie?
Katarzyna Hermanowicz: Każdy mieszkaniec gmin Nowe Warpno, Kołbaskowo, Dobra i Polic, który znajdzie porzuconego psa lub pies się do niego przybłąka, powinien zadzwonić i zgłosić ten fakt do straży gminnej, do gminy lub do schroniska. Schronisko ma podpisaną umowę z firmą zajmującą się odławianiem zwierząt i zgłoszone zwierzę zostanie odłowione i przewiezione do nas. Ta sama procedura dotyczy zwierząt rannych, chorych lub stwarzających zagrożenie dla ludzi. Działania odłowienia zwierząt podejmuje również ta sama firma. W godzinach nocnych ranne zwierzęta przewożone są do lecznicy weterynaryjnej prowadzącej dyżur całodobowy. Po udzieleniu pierwszej pomocy lekarskiej zwierzę przewożone jest do schroniska i dalszą opieką zajmują się nasi lekarze.

M24: Czy osoba prywatna może osobiście przywieźć znalezione, bezdomne zwierzę do schroniska?
Katarzyna Hermanowicz: Jak najbardziej. Sprawdzamy czy pies ma czip, a jeżeli tak, to powiadamiamy właściciela. Jeżeli nie, to piesek taki zostaje u nas i czekamy na odbiór przez właściciela.



M24: Czy trafiające do schroniska psy są poszukiwane przez swoich właścicieli i czy zguby są przez nich odbierane?
Katarzyna Hermanowicz: Tak. Od początku funkcjonowania schroniska właściciele odebrali już 11 swoich psów.

M24: Czy za odebranie psa właściciel musi uiścić jakąś opłatę?
Katarzyna Hermanowicz: Za każdą dobę właściciel musi zapłacić 30 zł. Jeżeli pies przyjeżdża z interwencji, czyli przez firmę odławiającą, dodatkowa opłata wynosi 50 zł. Niestety, pilnowanie własnych zwierząt należy do obowiązków właścicieli. Psy powinny być trzymane i prowadzone na smyczy lub powinny być w zasięgu wzroku właściciela z możliwością ich przywołania.

M24: Ile teraz jest zwierząt w schronisku?
Katarzyna Hermanowicz: Na tę chwilę mamy 24 psy i 4 koty. Praktycznie codziennie trafia do nas jakiś psiak. Cieszymy się, że jest rotacja zwierząt - jedne przychodzą, inne wychodzą do nowych domów lub też odbierane są przez swoich właścicieli.

M24: Jak wygląda sprawa adopcji?
Katarzyna Hermanowicz: Każdy pies, który do nas trafi i jest psem bezpańskim, nie jest oznakowany i nie znamy właściciela, przechodzi 14-dniową kwarantannę. Te 14 dni są po to, by wyeliminować zagrożenia chorobowe, jak również po to, aby właściciel miał możliwość wyszukania i odebrania swojego psa. Jeżeli przez 14 dni właściciel się nie znajdzie, wówczas taki pies staje się własnością schroniska, jest poddawany zabiegowi sterylizacji lub kastracji i po okresie rekonwalescencji przekazywany do dalszej adopcji.
Każda osoba, która upatrzy sobie na naszej stronie internetowej psiaka i jest zainteresowana jego adopcją, ma możliwość zapisania się na zwierzaka dzwoniąc do nas i przekazując nam swoje dane kontaktowe. Bardzo często zainteresowane osoby odwiedzają przyszłego podopiecznego już w czasie trwania kwarantanny i rekonwalescencji.

M24: Ile było adopcji do tej pory?
Katarzyna Hermanowicz: Ogólnie do adopcji przekazaliśmy 13 psów: w grudniu 6 i do 15 stycznia 7 psów. W zeszłym roku jeden kot znalazł nowy dom, a w tym roku już 6 kociaków ma nowe domy i nowych właścicieli.

M24: Czy psy przed adopcją są szkolone?
Katarzyna Hermanowicz: Psy nie są szkolone w schronisku, jednakże dokładamy wszelkich starań, aby w sposób prawidłowy ocenić każdego naszego podopiecznego. Ogromną rolę w socjalizacji psów odgrywają nasze dwie wolontariuszki, które codziennie pracują również z psami problematycznymi. Wyprowadzają, czeszą, głaskają i oceniają pod kątem przeznaczenia psa - czy do ogrodu, do domu, czy lubi dzieci i koty. Schronisko gwarantuje miesięczne darmowe szkolenie dla każdego adoptowanego psa.

M24: Wspomniała Pani, że są dwie wolontariuszki. Czy osoby zainteresowane wolontariatem mogą się jeszcze do Was zgłosić?
Katarzyna Hermanowicz: Oczywiście. Z tym, że zgodnie z ustawą o wolontariacie mogą to być osoby pełnoletnie. Osoby, które nie mają skończonych osiemnastu lat mogą pomagać nam w inny bardzo cenny sposób, m.in. poprzez organizowanie akcji w szkołach, zbiórki karmy, a przede wszystkim propagowania adopcji na przykład na Facebooku. Osoby pełnoletnie zapraszamy już dzisiaj do współpracy. Schronisko posiada cztery duże wybiegi, na które nasi podopieczni mogą być wyprowadzani, szkoleni i przytulani przez nowych wolontariuszy.

M24: Widzieliśmy na stronie internetowej, iż schronisko prowadzi dla dzieci i młodzieży prelekcje. Może nam Pani powiedzieć na czym to polega?
Katarzyna Hermanowicz: Nasze wolontariuszki i pracownicy z przyjemnością opowiedzą o schronisku, o przebywających zwierzętach, a także pokażą sztuczki jakie potrafią wykonywać wyszkolone psy. Obecnie czekamy na dodatkowe wyposażenie naszej salki edukacyjnej i mamy nadzieję, że dzięki nowościom nasze prelekcje będą bardziej urozmaicone, a także będą cieszyły się dużym zainteresowaniem naszych odwiedzających.

M24: Na terenie schroniska znajduje się gabinet weterynaryjny. Czy osoba z zewnątrz może przyjechać ze swoim pupilem do lekarza?
Katarzyna Hermanowicz: Gabinet weterynaryjny przeznaczony jest wyłącznie dla zwierząt przebywających w schronisku. Nie świadczymy usług weterynaryjnych. Schronisko nie przyjmuje też zwierząt tzw. właścicielskich. Oznacza to, że właściciel nie może zostawić swojego podopiecznego w schronisku. Schronisko nie przyjmuje również kotów wolno żyjących. Koty żyją w swoich środowiskach i nie można ich wyłapywać chyba, że są to koty po wypadkach, chore lub są to małe kocięta.

M24: Bardzo dziękujemy za rozmowę i życzymy samych sukcesów.


Przypominamy, że cały czas można dostarczać do schroniska niepotrzebne koce, ręczniki czy prześcieradła, które w okresie zimowym zapewnią zwierzętom ciepło. Mieszkańcy mogą również przynosić suchą i mokrą karmę, a także zabawki dla kociaków i szczeniaków. Pracownicy schroniska w imieniu podopiecznych serdecznie dziękują za wszystkie dostarczone dary.


Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości



Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Dobrej
ul. Zwierzyniecka 1, 72-003 Dobra Szczecińska
tel. +48 508 222 247
e-mail: -e-mail-
www.schronisko.dobraszczecinska.pl

Schronisko dla osób odwiedzających czynne jest w godzinach:
Poniedziałek 8.00 - 16.00
Wtorek 8.00 - 16.00
Środa 8.00 - 16.00
Czwartek 8.00 - 16.00
Piątek 8.00 - 16.00
Sobota 8.00 - 16.00
Niedziela 8.00 - 16.00



Kolejne pieski w schronisku w Dobrej

Święta Bożego Narodzenia były pracowitym okresem w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Dobrej. Do ośrodka trafiły kolejne pieski, w tym trzy szczeniaki. Pieski można już adoptować. Do schroniska trafiła też suczka, mieszaniec posokowca znaleziona na trasie Dobra - Police.

---

Pierwsze pieski w schronisku w Dobrej

Minął już tydzień od uroczystego otwarcia schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dobrej. Do ośrodka trafili pierwsi podopieczni. W piątek 20 grudnia schronienie znalazły tam psy znalezione na terenie gmin współfinansujących powstanie i funkcjonowanie schroniska.

---

Otwarcie schroniska
dla zwierząt w Dobrej

W poniedziałek 16 grudnia 2013 r., o godz. 12:13 oficjalnie zostało otwarte schronisko dla bezdomnych zwierząt w Dobrej. Na uroczystości obecni byli zaproszeni goście oraz przedstawiciele czterech gmin, które sfinansowały inwestycję: Wójt Gminy Dobra Teresa Dera, Burmistrz Polic Władysław Diakun, Burmistrz Nowego Warpna Władysław Kiraga oraz Wójt Gminy Kołbaskowo Małgorzata Schwarz.

---

Schronisko w Dobrej zatrudnia personel

Prace przy budowie schroniska dla zwierząt w Dobrej już się zakończyły. Ośrodek, w którym schronienie znajdą zwierzęta m.in. z naszej gminy, jest jeszcze nieczynny. Urzędnicy kompletują obecnie wszystkie niezbędne dokumenty i pozwolenia. Trwa również nabór personelu. Ustalono też na jakiej zasadzie funkcjonować będzie nowe schronisko.

---

Schronisko w Dobrej:
koniec prac

Zakończyły się prace przy budowie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dobrej. W dniu 12 września 2013 r., po blisko 18 miesiącach prac, budowa została odebrana od wykonawcy - Firmy Budowlano-Usługowej „Kwadra” Waldemar Kapella z siedzibą w Szczecinie. Nowy kompleks został już wyposażony w niezbędne do jego funkcjonowania sprzęty.

---

Schronisko w Dobrej:
wkrótce otwarcie

Budowa schroniska dla psów i kotów w Dobrej wkroczyła już w ostatnią fazę. W ciągu 18 miesięcy w miejscu zaniedbanego gruzowiska powstał przyjazny i nowoczesny obiekt, w którym schronienie znajdą, porzucone przez właścicieli, zwierzęta z gmin powiatu polickiego. Uroczyste otwarcie schroniska planowane jest w październiku 2013 r.

---

Schronisko dla zwierząt: prace na finiszu

Do planowego terminu zakończenia prac przy budowie międzygminnego schroniska dla psów i kotów w Dobrej pozostało jeszcze nieco ponad pół roku. Wszystko wskazuje na to, że prace budowlane zakończą się ze sporym wyprzedzeniem. Byliśmy na terenie kompleksu i możemy stwierdzić, że robi on bardzo pozytywne wrażenie. Będzie to nowoczesne i przyjazne miejsce, gdzie zwierzęta oczekiwać będą na swoich nowych właścicieli.

---

Schronisko w gminie Dobra: rośnie w oczach

Wkrótce minie 10 miesięcy od rozpoczęcia prac przy budowie międzygminnego schroniska dla psów i kotów w Dobrej. Postanowiliśmy sprawdzić, na jakim etapie są prace związane z inwestycją realizowaną wspólnie przez gminy: Dobra, Kołbaskowo, Nowe Warpno i Police.

---

Schronisko w gminie Dobra: na placu budowy

Prace związane z budową międzygminnego schroniska dla psów i kotów w Dobrej rozpoczęły się prawie cztery miesiące temu - w marcu 2012 roku. To dobry moment, aby sprawdzić na jakim są etapie i czy udało się wykonać wszystko, co na ten okres założyli sobie pracownicy Firmy Budowlano-Usługowej „Kwadra” Waldemar Kapella - wykonawcy inwestycji.

---

Schronisko dla zwierząt: przekazanie terenu

W środę 14 marca Urząd Gminy Dobra przekazał firmie budowlanej Kwadra Waldemar Kapella teren pod budowę schroniska dla zwierząt. Przypomnijmy, schronisko dla psów i kotów powstanie niedaleko drogi powiatowej prowadzącej z Lubieszyna do miejscowości Buk, kilkanaście kilometrów od Mierzyna. Wykonawca zobowiązał się skończyć budowę do 30 listopada 2013 roku.

---

Schronisko dla zwierząt
w gminie Dobra!

Znamy wykonawcę, który wybuduje międzygminne schronisko dla psów i kotów w gminie Dobra. Schronisko powstanie niedaleko drogi powiatowej prowadzącej z Lubieszyna do miejscowości Buk, kilkanaście kilometrów od Mierzyna. Inwestycja jest realizowana wspólnie z gminami Kołbaskowo, Nowe Warpno i Police.