Polecam Egipt i Majorke! W tym pierwszym byłam 2 lata temu i mam cudowne wspomnienia, choć troszkę strachu można się tam "najeść". W zeszłym roku byłam na Majorce i jeśli ktoś ma małe dzieci to bedzie to lepsze i bezpieczniejsze miejsce dla nich niż Egipt.
O tak Majorka jest cudowna, i tez planujemy w tym roku jechac. W zeszlym bylismy tylko z jednym dzieckiem 4 letnim bo drugi mial 6 mies , wiec za maly byl, ale teraz planujemy jechac juz dwojka. Polecam Playa de Palma, raczej nie El Arenal. Pozdrawiam MARTA
Czy ktoś z Was był w Chorwacji i może polecić jakiś jej region?A może macie namiary na sprawdzone kwatery?My planowaliśmy pobyt na Eurocampie ,ale nie ma już miejsc ani w namiotach ani w "mobilach".Ponoć wszystko zostało zarezerwowane w poprzednim roku,a to jedyny camping Eurocampu w Chorwacji.Znajduje się w miejscowości Poreć.
my bylismy w 2007 roku, ale za chiny ludowe nie pamietam gdzie to bylo kawalek byl do splitu i jeszcze wiekszy do Dubrovnika Mieszkalismy u fajnych starszych państwa. Zapytam męża on takie rzeczy pamięta
W tym roku też są plany,żeby tam pojechać, ale nie wiem jak to sie skonczy bo wykanczanie domu nas chyba wykonczy finansowo :/
Polecam Dalmację byliśmy kawałek za Splitem rzut beretem od tzw. riviery Makarskiej w miejscowości Mimice. Było bardzo fajnie Jeśli chodzi o noclegi to tam jest bardzo dużo kwater prywatnych i ze znalezieniem raczej nie powinno być problemu. Polecam to forum, to kopalnia wiedzy o Chorwacji: http://www.cro.pl/forum/index.php
A może polecacie jakieś biuro podróży skierowane z ofertami dla młodzieży? Lub niekoniecznie specjalnie dla młodzieży ale jakieś takie przyjazne i z ciekawymi ofertami, najlepiej na dodatek z dobrym stosunkiem ceny do jakości .
Mam podobne pytanie - macie już jakieś plany? A może moglibyście polecić jakieś fajne miejsca i godne polecenia biuro podróży? Żeby było OK - sprawdzone, bezpieczne i niezbyt drogie ( jeśli to w ogóle może iść ze sobą w parze )
Ja zawsze wyjeżdżałam gdzieś za granicę, ale teraz mam małe dziecko, więc zaplanowałam 3 urlopy nad polskim morzem. W sumie jeden w Kołobrzegu mam już za sobą:) Na biura podróży trzeba mocno uważać, bo niedawno oszukano tam moją przyjaciółkę, na szczęście w sądzie zostało przyznane jej zadośćuczynienie
Jeśli wybieramy się za granicę to rezerwujemy wszystko sami, głównie Barcelona (mogłabym tam latać co roku ) - już tak mamy że jak się nam gdzieś podoba to jeździmy w te same miejsca. W ciągu roku czesto jeździmy do Karpacza. W te wakacje jedziemy po raz drugi do Krościenka nad Dunajcem - cisza spokój, góry i ta sama chałupa z pysznym jedzeniem co w zeszłym roku I jeszcze do Drohobyczki koło Rzeszowa ;D Ponoć pięknie -zobaczymy...