Czy to ta sama firma odśnieżała nam dzisiaj drogi na koloni co naprawiała je jesienią? Przecież to się nadaje do ...nie powiem do czego.Odśnieżyłem sobie drogę od mojego krawężnika na postawienie samochodu i dla gości.Ten spychacz przejechał i zepchnął śnieg znowu przy krawężniku.Więc znowu biorę za łopatę i odśnieżam.A jechał z taką prędkością że tylko mi mignął,ale zdążyłem zauważyć że spych miał podniesiony na wysokość około 20 cm. nad ziemią.Wyglądało to tak, że chciał szybko wyjeździć paliwo, nabić kilometrów i przy tym nie narobić się umysłowo.A śnieg jak był na drodze tak i jest...Nie czepiam się, ale krew mnie zalewa gdy patrzę na tę robotę.Jeżeli coś się robi to się robi dobrze, a jeżeli ma być źle zrobione to lepiej wcale nie robić .Szkoda naszych pieniędzy...
No cóż, takie drogi jak wiadomo są niebezpieczne, a zachowanie pługu po prostu chamskie. Jak rzeczywiście kierowca nic nie robił, nie odśnieżał to rzeczywiście jego praca to tylko marnotrawienie naszych pieniędzy no i zagraża naszemu niebezpieczeństwu. Jeżeli tak dalej pójdzie, to chyba powinieneś to gdzieś zgłosić...
Szkoda gadać! Ja kilkakrotnie widziałam pługi, które tak po prostu przejeżdżały sobie zaśnieżoną jak diabli drogą z całkowicie podniesionym do góry spychem... A jak w końcu odśnieżyli, to nie posypali i jechało się po lodzie! Już mam dość tej zimy
Zima fajna, tylko właśnie żeby jeszcze można było przejść po tych zaśnieżonych chodnikach i jeździć po tych ulicach pełnych śniegu... Przecież to łatwo o wypadek i zrobienie sobie krzywdy a to tylko dlatego, że ktoś sobie lekceważy swoje obowiązki... Więc zakładać buty antypoślizgowe i łańcuchy na opony ! No cóż, wiosna coraz bliżej, trzeba przeczekać...